Jestem mamą siedmiolatki – pierwszoklasistki. Każdego dnia wędruję z nią do szkoły czy zostawiam na kilka godzin. Trochę się na ten moment oprócz tego przyzwyczaiłam, ale wciąż mam obawy bądź odczuwam duży niepokój, kiedy zastanawiam się nad takim, że moje małe, kruche dziecko zostaje samo, właściwie bez opieki.Dlatego że, z całym szacunkiem do nauczycieli, nie są oni w stanie zapanować nad tłumem rozwrzeszczanych, szalejących dzieciaków, najczęściej większych bądź silniejszych od mojego dziecka.Z jakiej przyczyny nie będą tego w stanie zrobić to w tej chwili inna historia, na inny artykuł.
Moje dziecko sobie radzi, ale to, co czasami mi opowiada, jeży mi włosy na głowie.
Ja wiem, że chłopcy zawsze się między sobą bili, a jednak przeraża mnie to, co obserwuję.Dlaczego 7-letni chłopak kopie kolegę albo nic sobie nie robi Biznes z tego, że patrzy na to mama jego ofiary?Albo to na pewno jest normalne bądź nie ma się czym martwić?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz