niedziela, 8 lutego 2015

Baby!

Jeśli to pierwszy raz, to właśnie się wszystko zaczyna. Prawdopodobnie zapadniesz na bliżej niezidentyfikowany wirus – w skrócie WWiW, co oznacza wiedzieć więcej lub więcej. Chcesz, nie, ty wręcz musisz wiedzieć więcej albo więcej, a najlepiej wszystko lub to jednocześnie. W końcu jesteś w ciąży pierwszy raz, w twoim brzuchu zamieszkał ktoś albo nawet nie znasz jego imienia (jeszcze), podobno za 9 miesięcy taki ktoś będzie przypominał człowieka, ale nie dostajesz pojęcia, w jaki sposób dodatkowo dojdzie. Dziwnie się czujesz i nie wiesz, czego widzisz oczekiwać, a każdy następny tydzień, a nawet dzień przynosi kolejne zmiany.Albo jak tu nie Nowe rozwiązania dla polskich businesswoman chcieć wiedzieć? Jednym słowem – chcesz, a wręcz musisz.Przynajmniej ja tak miałam


Tyle opowieści, ale czym ratować się w praktyce? Skąd czerpać informacje o ciąży lub jak je weryfikować?W pierwszej kolejności chociaż, jak nie zwariować w takim całym zalewie porad czy wskazówek?


Oczywiście, w ogóle radzę zwracać się do lekarza, ale umówmy się, że do głowy przychodzą nam tysiące pytań. Te najpoważniejsze na temat zdrowia dziecka albo jego rozwoju zadamy w trakcie wizyty lekarzowi. A co z tymi pomniejszymi pytaniami albo wątpliwościami, które będą pojawiać się niemal każdego dnia, a co z naszą zwykłą babską ciekawością, kiedy zaczniemy rozważać, czy ochota na słodkości może naprawdę zapowiadać dziewczynkę. (Tak na marginesie – w moim przypadku oznaczała zupełnie coś innego).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz