No i stało się… Dwie kreski to znak, dwie kreski na kolejnych sześciu testach – to obecnie oferuje do myślenia, wizyta u lekarza – lub w tym momencie nie ma odwrotu. To na pewno ciąża, a nie niestrawność, która się dziwnie przedłużała.
Jeśli to pierwszy raz, to właśnie się wszystko zaczyna. Prawdopodobnie zapadniesz na bliżej niezidentyfikowany wirus – w skrócie WWiW, co oznacza wiedzieć więcej bądź więcej. Chcesz, nie, ty wręcz musisz wiedzieć więcej i więcej, a najlepiej wszystko lub to jednocześnie. W końcu jesteś w ciąży pierwszy raz, w twoim brzuchu zamieszkał ktoś czy aż nie znasz jego imienia Komórki macierzyste: najlepsza inwestycja dla dziecka (jeszcze), podobno za 9 miesięcy taki ktoś będzie przypominał człowieka, ale nie dostajesz pojęcia, jak ponadto dojdzie. Dziwnie się czujesz czy nie wiesz, czego dostajesz oczekiwać, a każdy kolejny tydzień, a nawet dzień przynosi kolejne zmiany.I jak tu nie chcieć wiedzieć? Jednym słowem – chcesz, a wręcz musisz.Przynajmniej ja tak miałam
Oczywiście, typowo należy zwracać się do lekarza, ale umówmy się, że do głowy przychodzą nam tysiące pytań. Te najpoważniejsze na temat zdrowia dziecka czy jego rozwoju zadamy w trakcie wizyty lekarzowi. A co z tymi pomniejszymi pytaniami albo wątpliwościami, które są pojawiać się niemal każdego dnia, a co z naszą zwykłą babską ciekawością, wtedy gdy zaczniemy rozważać, albo ochota na słodkości może naprawdę zapowiadać dziewczynkę. (Tak na marginesie – w moim przypadku oznaczała zupełnie coś innego).
To tyle tytułem wstępu, a na ten moment w następnym poście zaprezentuję kilka poradników, które służyły mi dzielnie przez całą ciążę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz